niedziela, 3 lipca 2016

Coś małego na ucho - kolczyki

W życiu każdej kobiety przychodzi dzień, kiedy staje przed szafą i myśli "nie mam co na siebie włożyć!".

O ile z ubraniami nie jest dla mnie to problemem, to z dodatkami już tak (notorycznie). Lubię, gdy pasują do stroju i są niepowtarzalne. Rzeczy, które nie pochodzą ze sklepów sieciowych, takie, gdy wiem, że tylko ja mam takie i idąc na uczelnię lub ulicą nie spotkam kogoś innego, kto mógłby powiedzieć "kupiłaś to w XXX? Ja też!" (podobnie jak reszta kraju). Rozwiązaniem oczywiście jest ręcznie robiona biżuteria - nikłe szanse na to, że koleżanka będzie miała identyczną, a ponadto ręcznie robione rzeczy według mnie mają w sobie więcej "smaku". Wiem, że ktoś musiał usiąść, zrobić projekt, włożyć w to swój wysiłek. Nie jestem przekonana do rzeczy robionych taśmowo - można się ze mną zgodzić lub nie.

Ten wpis będzie o małych i skromnych dodatkach, jakim są kolczyki. Drobne zawieszki w uszach, które potrafią zdecydować, czy reszta jest poważna, glamour, czy na plażę :)


 

Powyżej przedstawiam kolczyki wykonane technika beadingu. Czym jest beading? To technika wyplatania koralikami - nie używa się ani kleju, ani podkładów.  Serce kolczyków stanowi jasnoróżowy kryształ rivoli w oprawie ze złotych koralików TOHO #15 oraz milky white #11. Średnica wynosi ok. 2 cm



Inną propozycją są kolczyki z granatowym kryształem ozdobione TOHO #15 silvered-lined lemon i #11 w kolorze silvered-lined dark blue. 


Tu natomiast inne zestawienie: TOHO # 15 trans-rainbow med topaz i #11trans-rainbow med amethyst. Koraliki idealnie współgrają z kryształem, który jest dwukolorowy: fioletowożółty. Bardzo ciekawie to wygląda na żywo i zdecydowanie polecam tego typu kryształki. Na zdjęciu w kolczyku po lewej stronie widać jak światło odbija się w obu barwach, zdarza się jednak, że jest odbijane tylko w fiolecie (kolczyk po prawej stronie) albo w samym żółtawym odcieniu. 



Dla porównania można zobaczyć błękitno - różowe kółeczka.
Tu natomiast postawiłam na kolor czerwony, co zaowocowało kwiatkami w tym kolorze.


Fioletowe kwiatki. Na tej parze można zobaczyć, jak prezentują się koraliki inside color - środek koralika jest w innym kolorze niż jego zewnętrzna obwódka. W powyższych kolczykach środek jest oczywiście fioletowy, a pozostała część bezbarwna.

Kombinacji jest bez liku, podobnie jak sposób wykańczania. Mogą to być kwiatki, gwiazdki, kółeczka, łezki... W kolejnych postach postaram pokazać się inne. 


W poniższej parze spójrzcie, jak interesująco wyglądają kryształy w kropki:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz