środa, 30 listopada 2016

Srebrny lariat

Obiecałam, że nigdy więcej nie zrobię lariatu i oto jest kolejny :D Podczas jednych targów, gdzie prezentowałam swoje wyroby, gościom bardzo spodobał się mój pierwszy naszyjnik - lariat w kolorze stali (KLIK). Zarzekałam się, że za żadne skarby świata nie powtórzę tego wyczynu, ale życie lubi płatać figle.


Lariat został zamówiony jako komplet z bransoletką - przede wszystkim miało być prosto i podobnie do stalowego naszyjnika. Sam naszyjnik ma długość 150 cm plus zapięcie typu toggle w kształcie winorośli. Bransoletka ma długość 20 cm. Oba elementy zostały wykończone tulejkami ze stali chirurgicznej. Stal, jako materiał, jest bardzo trwała i nie uczula, co jest istotną informacją dla osób uczulonych na nikiel lub inne metale, dlatego też często polecam wybrać takie wykończenia zamiast zwykłych metalowych.

Komplet został zamówiony na prezent dla żony, która sama sobie go wybrała - nie wiem jak u was, u mnie w domu podobnie się praktykuje. Mama przed świętami daje listę (tudzież wymownie zachwyca się wybranymi rzeczami z katalogów lub moich zasobów biżuteryjnych ;) ), tata (nie, tata nie nosi świecidełek) i babcia podobnie, dzięki czemu wiadomo z czego wybrać (zdarzyło się wam dostać coś... nietrafionego?). Ze mną nie ma problemów, każdy kilogram koralików sprawia mi taką samą radość i chętnie adoptuję każdy.

A jak jest u was? Podzielcie się w komentarzach!

P.S. Prezent się podobał ;)

2 komentarze:

  1. Cudowne. Ile poszło koralików na taką długość?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję:) Żeby upleść lariat o długości 150 cm potrzebujemy 7,5 m nawleczonej nici. Ile nawlec wiemy ze wzoru:

      podstawa sznura x pożądana długość => 5 koralików x 150 cm = 750 cm nawleczonej nici.

      W tym komplecie korzystałam z Toho 11/0 - 10 takich koralików to długość ok. 1,5 cm, co daje nam 5000 koralików, aby zrobić lariat 150 cm. W jednym gramie jest ok. 120 sztuk 11/0. Toho zwykle są dostępne w paczuszkach po 10 g, Z doświadczenia polecam sprawdzać ceny za wagi paczek - często jest tak, że można kupić koraliki po 10, 50, 100, a nawet 250 g. Zdarza się, że ceny są porównywalne, ale zdarzają się promocje na te większe opakowania, dlatego jeśli wiemy, że często korzystamy z danego koloru, to warto zastanowić się nad zakupem większej paczki. Zaznaczam jednak, że podane wyliczenia długości i liczby koralików dotyczą Toho. Uczulam na to, bo np. Preciosa czy Marianne Hobby Studio też sprzedają koraliki 11/0, ale już nie raz widziałam, że w ramach jednej firmy koraliki mogą się różnić wielkością... Toho, Miyuki akurat pod tym względem trzymają fason :)

      Usuń