W ostatnim czasie prawdziwym hitem stały się bransoletki z siatki z kryształkami i prawdę mówiąc absolutnie mnie to nie dziwi. Pasują do każdej dłoni i dają ogromny wachlarz możliwości. Producenci prześcigają się w kolorach i wzorach siatek, a także w wyglądzie kryształków. Same siatki można napełnić nie tylko kryształkami (akrylowymi), ale także koralikami, czy cekinami.
Przykładowe, jakie zrobiłam, prezentuję poniżej.
Turkusowa siatka z kryształkami w tym samym kolorze. Tył kryształków jest srebrny, co rozświetla całość. Bransoletka ma zrobione zapięcie na karabińczyk, w przeciwieństwie do poniższych, które maja zapięcia magnetyczne. Sama jestem zwolenniczką tych pierwszych, ale po przetestowaniu stwierdzam, że magnesowe zakończenia nie są złe. Karabińczyki jednak bardziej mi pasują.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz