poniedziałek, 28 listopada 2016

Stardust Swarovski bez zapięcia - podwójne bransoletki

Podczas różnych okazji często spotykam się z problemem dotyczącym bransoletek, które są albo za duże, albo za małe. Przykro mi, gdy widzę, że komuś spodobała się "ta jedna, jedyna" i chciałby ją mieć, ale co z tego, skoro jej nie zapnie lub będzie spadać? Sama miałam kiedyś taki problem i byl on jedna z przyczyn, dla których zaczęłam sama robić biżuterię, lecz zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić (z braku czasu chociażby). Myślałam, myślałam i wymyśliłam rozwiązanie - drut pamięciowy!

Sekretem drutu jest to, że pamięta on swój kształt, więc zawsze będzie się starał skręcić - okręcić wokół nadgarstka. W ten sposób nie ma potrzeby, by np. na prezent zastanawiać się nad obwodem nadgarstka wybranej osoby. W końcu drut i tak opatuli rękę, nawet bez zapięcia :)

W tej sytuacji jedyna zagwozdką jest to, ile chcemy "kółeczek" bransoletki: półtora, dwa, trzy? Proszę bardzo! Osobiście polecam podwójne - wyglądają w miarę proporcjonalnie i nie zdominują nadgarstka. Poza tym każdą bransoletkę można spersonalizować poprzez dodanie zawieszek (charmsów) na jej końcach. Nie ma zapięcia, więc można szaleć bez obaw!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz